Pewnie nie tylko ja zastanawiam się jaką zabawkę wybrać dla swoich kociaków. Często zajmuje to trochę czasu. Wybór odpowiedniej zabawki nie jest taki oczywisty. Na początku mojej przygody z kotami było trudniej. Teraz jest dużo łatwiej. Wiem na co zwracać uwagę. Być może moje doświadczenie pomoże i Wam.
Każde pozostawienie kota samego w domu powoduje u mnie stres. Zawsze każdy wyjazd nawet krótki musiał być i nadal jest omawiany kto będzie do naszych kotów przychodził lub z nimi mieszkał. Gdy żyła sama Nightka zawsze zabierałyśmy ją ze sobą lub któraś z nas z nią zostawała. Tak planowałyśmy również swoje wakacje, żeby ktoś z nią zawsze był.
Kiedy trafił do nas Precel i był sam, a ja jeszcze pracowałam, codziennie zabierałam go do Nightki i Inki do mojej mamy. Nie chciałam go samego zostawiać w domu. Fakt, nie było to najłatwiejsze bo codziennie dźwigałam go w transporterze, ale jemu się bardzo na wycieczce podobało. Nie chciał potem wracać do domu. Ewidentnie przede mną uciekał. Zdecydowanie dobrze wiedział, że jak przychodzę to znak, że zbieramy się do domu. U nas był sam, a u mamy miał jednak towarzystwo. Dlatego tak naciskałam i zawsze mówiłam Michałowi żeby przygarnąć kolejne kociątko. Gdy trafiła do nas Kulka przestałam zabierać Precla do mamy bo miał już swoją towarzyszkę w domu, a ona do chwili obecnej nie skora żeby z niego wychodzić. Nadaj jednak tak planujemy wyjazdy, żeby nasze koty jak najmniej to odczuły. Zawsze mnie to bardzo martwi jak poradzą sobie bez nas.
Wielokrotnie zastanawiałam się jak stworzyć odpowiednie miejsce dla kotów
w 36 metrowym mieszkaniu. Czy dom może być urządzony pod koty?
Nie jest to najprostsze.
W tym wpisie chciałabym przestawić Wam kilka pomysłów na stworzenie przestrzeni dla kotów. Oczywiście na dużej powierzchni łatwiej jest zaaranżować miejsce na kocie gadżety, ale czasem jest to niemożliwe i trzeba sobie radzić tak, na ile pozwalają warunki.
Chciałabym dać Wam kilka porad i pomysłów zaczerpniętych w „własnego podwórka”.
Witajcie!
Wydaje mi się, że w tym wpisie poruszę naprawdę ważny temat, ponieważ różne negatywne historie słyszę na temat posiadania kota przy małym dziecku.
Pchły i kleszcze to niebezpieczne pasożyty często bagatelizowane. Czy Wy przed wyjściem lub wyjazdem ze swoim zwierzakiem stosujecie jakieś preparaty? Ja zawsze. Tutaj też chciałabym zaznaczyć, że tą krótką ściągę piszę w oparciu o własną wiedzę, doświadczenie i obserwacje.
Przed każdym wyjazdem do lasu zwierzaki są zakropione preparatami, które bezzmiennie stosujemy. Są to FLIPREX oraz FRONTLINE. Stosujemy na przemiennie i jeszcze nie spotkałam się po nich z objawami alergii albo innym negatywnym działaniem. Ostatnio na jednej z kocich grup przeczytałam informację dziewczyny, która podała swojemu kotu preparat ADVOCO. Zadziałał tak niespodziewanie, że kota bardzo długo ratowali. W końcu nie wiem jak historia się skończyła, ale po tym przykładzie widać, że co preparat to różne działanie. Ja nie kupuję nieznanych. Lepiej nie ryzykować.
Źródło: Apetete
Continue Reading
Mam nadzieję, że tym artykułem nie wywołam burzy wśród miłośników kotów, ale moim zdaniem jest to bardzo ważny temat. A mianowicie tym tematem jest to żywienie kotów.
Dzisiaj poruszam bardzo ważną kwestię, a mianowicie bezpieczeństwo kota. Bardzo dużo mówi się teraz o tym, aby zabezpieczać balkony i okna. Nie do wszystkich to jednak dociera ponieważ twierdzą, że albo kot nie wyskoczy, albo, że nie muszą z wielu innych powodów zabezpieczać okien i balkonów. Pokaże Wam w jaki sposób nasze koty mają zabezpieczony balkon. Tu zamieściłam tylko zabezpieczenie dla Kulki i Precla, ale mogę Was zapewnić, że Nightka i Inka u mojej mamy mają równie fajny wybieg. Bezpieczny dom dla kota trzeba zapewnić, dlatego też, przygotowałam ten wpis.
Poniższe zdjęcia przedstawiają całą konstrukcję zabezpieczenia balkonu. Konstrukcja była robiona własnoręcznie przez mojego męża i teścia.
Zapraszam do obejrzenia.
W ciągu 15 lat do chwili obecnej nauczyłam się bardzo wiele na temat kotów. Nie jest to może wiedza jaką posiadają lekarze weterynarii, ale są to pewne informacje i sytuacje, których doświadczyłam na własnej skórze. Porównując swoją wiedzę wtedy i teraz widzę, jak wiele trzeba było się nauczyć, aby dobrze opiekować się swoim pupilem. Kot w domu nauczył mnie wiele, a i tak wiele jeszcze jest do nauki!
Mała Inusia, gdy miała 6 tygodni
Witam Was moi drodzy czytelnicy!!! Dzisiaj chciałabym dać kilka wskazówek o tym, jak bawić się z kotem. Jest to bardzo ważne, a nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę. Uważają tak również osoby, które mają w domu więcej niż jednego kota. Kot nie zawsze zajmie się sobą. Ważne jest, aby zająć mu czas zabawą, chociaż kilka minut dziennie. Zabawa ma za zadanie nie tylko bawić, ale także uczyć, rozwijać i wychowywać. Jest to także sposób na przyjemne spędzanie czasu, pogłębienie kontaktu społecznego kociaka, a także rozwijanie i zaspokajanie jego kociego instynktu.
Wielu początkujących kociarzy i nie tylko, zastanawia się jaki wybrać żwirek. Na rynku dostępnych jest kilka rodzajów żwirku różnych firm. Żwirki dzielą się na bentonitowe zbrylające się lub niezbrylające, zapachowe lub klasyczne bez zapachu, drewniany granulat oraz silikonowy.
